Kontemplacja w DPS
Msza rozpoczyna się z opóźnieniem, bo dwie osoby chcą naraz grać na tym samym instrumencie. Siedzimy więc na dywanie przed ołtarzem i negocjujemy kto kiedy będzie grał. Oczywiście możemy wprowadzić porządek siła autorytetu, ale wtedy wiele osób będzie smutnych i złych więc nie w nastroju do spotkania z Bogiem.
Cała Msza jest pewnego rodzaju negocjacja i kompromisem między tym aby każdy mógł się pomodlić po swojemu, a tym żeby jednak było coś słychać ibyl jakiś porządek.
- wiecie, co to jest kontemplacja? - mówi ksiądz.
- ktoś coś słyszał ale to trudno powiedzieć.
- tak właśnie. Wydaje się nam że to bardzo trudna forma modlitwy. Że trzeba mieć wiedzę i rozum i że to nie dla zwykłych ludzi . A ja patrzę na Pawła.
Paweł nie daje sobie odebrać obrazu, ikony, który miał być przedmiotem rekolekcji. Zabrał go z podwyższenia, trzyma na kolanach i ogląda szczegół po szczególe z tą swoją mina badacza świata.
- to właśnie jest kontemplacja.Pawel patrzy na Pana Jezusa. Długo, cierpliwie, spokojnie. Wielu mistykom zajęło długie lata, by sie tego nauczyć. A my mamy ten dar mimo naszej niepełnosprawności, albo razem z nią. Rozumiem jest nam trudno, ale sercem bez przeszkód spotykać Boga. Dlatego nie odbierzemy tego obrazu Pawłowi a ja spróbuję wam opowiedzieć co na nim jest.
Dodaj komentarz